Kraj:
Japonia, Hong Kong, Korea Płd.
Premiera:
20-08-2004
Gatunek:
Horror
"Box"
– "Pudło"
Reżyseria:
Takashi Miike
Scenariusz:
Haruko Fukishima
Zdjęcia:
Koichi Kawakimi
Muzyka:
Kôji Endô
Obsada:
Kyoko
Hasegawa (Kyoko), Atsuro Watabe (Ojczym / Wydawca)
Streszczenie:
Młodą, japońską pisarkę Kyoko (Kyoko Hasegawa), prześladuje
jeden sen. Cofa się w nim do dzieciństwa i ponownie przeżywa
śmierć swojej bliźniaczej siostry Shoko, która spłonęła żywcem
w magicznym pudle. Czy to wspomnienie z dzieciństwa nie próbuje
przypadkiem przypomnieć Kyoko o czymś, co się wtedy wydarzyło...
"Dumplings"
– "Pierożki"
Reżyseria:
Fruit Chan
Scenariusz:
Lilian Lee
Zdjęcia:
Christopher Doyle
Muzyka:
Chan Kwong Wing
Obsada:
Miriam
Yeung (Mrs Li), Bai Ling (Aunt Mei), Tony Leung Ka-fai (Mr Li)
Streszczenie:
Starzejąca
się aktorka Mrs. Lee (Miriam Yeung) za wszelką cenę chce zachować
młody wygląd. W tym celu udaje się do ciotki Mei (Bai Ling),
której słynne pierożki znane są z tego, że potrafią zatrzymać
upływający czas.
Po rozpoczęciu kuracji dowiaduje się, że pierożki ciotki Mei
nadziewane są ludzkimi płodami...
"Cut"
– "Cięcie"
Reżyseria
/ Scenariusz: Park Chan-wook
Zdjęcia:
Jeong Jeong-hun
Obsada:
Lee
Byung-hun (Reżyser), Lim Wong-hie (Statysta), Kang Hye-jeong (Żona
rezysera)
Streszczenie:
Sławny
reżyser zostaje uprowadzony przez człowieka, który statystował w
kilku jego filmach i stawia przed trudnym wyborem. Albo ten zabije
nieznane mu dziecko, albo jego żona, znana pianistka (Kang
Hye-jeong) będzie co pięć minut traciła jeden palec...
Pierwszym obrazem jest "Box" – "Pudło", którego reżyserem jest słynny Takashi Miike, japoński twórca takich tytułów jak "Audition", "Ichi the Killer", czy "Chakushin ari". Tym razem jego film jest bardziej stonowany i tragiczny. Skupia się na pokazaniu czym grożą złe wspomniena z dzieciństwa i jaki mają wpływ na dorosłe życie. Miike tak był skupiony na moralnym przekazie, że w końcówce filmu pojechał chyba ciut za daleko, ale co tam...
Drugim w kolejności jest film o konsumpcyjnym tytule "Dumplings", czyli swojskobrzmiące "Pierożki". Reżyserem tego obrazu jest pochodzący z Hong Kongu Fruit Chan, autor m.in "Don`t Look Up". Ten z kolei zajął się odwiecznym problemem zachowania młodości, dotyczącym głównie pań wchodzących w pewien wiek (niektórych panów również). Zrobił to w sposób dość makabryczny, ale to przecież miał być horror a nie filmik na wychowanie do życia w rodzinie dla podstawówek...
Ostatni "Cut" – "Cięcie" został nakręcony przez koreańskiego reżysera i scenarzystę Park Chan-wooka, to ten sam, którego dziełem jest "Oldboy". On z kolei w swoim podejściu przedstawił problem także stary jak Świat, bo zajał się walką dobra i zła, a właściwie jednym z jej elementów, przejściem na drugą stronę. Zadaje pytanie, czy dobry człowiek może zostać zmuszony do zrobienia czegoś bardzo złego i co mogłoby go do tego zmusić...
"Three...
Extremes" jest kolejnym udanym
produktem azjatyckiej kinematografii. Takim chyba trochę zagraniem
na nosie w kierunku Hollywood z podtekstem typu "możecie
próbować, ale i tak możecie nam naskoczyć". Trójka
reżyserów tego kalibru co Takashi
Miike, Fruit
Chan i Park
Chan-wook w jednym zestawie
gwarantuje dobry wynik. Widzowi pozostaje się tylko z tego cieszyć,
więc z cieszącą się gębą i z czystym sumieniem mogę polecić
wszystkim antologię azjatyckiego horroru pt. "Saam
gaang yi" a.k.a "Three... Extremes".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz